Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich im. Janka Bytnara "Rudego" w Kaliszu - W kuchni Bytnarowców

Po wieloletniej pracy rozstała się z naszą szkołą Pani Jolanta Sobczak – szefowa kuchni. “Kuchnia Bytnarowca” nie mogła nie skorzystać z okazji, by przeprowadzić rozmowę z Panią Jolą i poprosić o kilka przepisów do swojej książki kulinarnej. Zapraszamy do zapoznania się z wywiadem oraz do wypróbowania przepisów pani Joli – nasze kochanej szefowej kuchni. 

• Od ilu lat jest Pani związana z naszą szkołą? -  Pracuję w Gastronomiku od 1991 roku. Jestem również  absolwentką tej szkoły. Miło było powrócić po latach w jej mury. 
• Gotowanie – pasja czy przypadek w Pani życiu? - Lubię gotować, gotowanie odpręża, a zainspirowała mnie babcia. Lubiłam podpatrywać ją, jak przygotowywała dania. 
• Kiedy  Pani ugotowała coś po raz pierwszy? Od wczesnych lat musiałam gotować dla rodziny obiady. Trudno mi teraz powiedzieć, która potrawa była pierwsza. 
• Największe wyzwanie kulinarne - Przygotowanie zjazdu absolwentów na 600 osób. Pamiętam, jak rozpoczęłam pracę w sobotę o 6:00 rano, to zakończyłam ją w niedzielę o 16:00. Do moich obowiązków należało przygotowanie nie tylko samego bankietu, ale również śniadania oraz obsługa 100 osób podczas balu. 
• Najciekawsze doświadczenie - Moim zdaniem to odpowiedzialność za przygotowanie imprez, które przypadają do gustu uczestników, w życiu zawodowym  bardzo ceniłam współpracę z innymi ludźmi - nauczycielami, uczniami. Największą przyjemność sprawiały mi osobiste podziękowania oraz wyrazy uznania uczestników przygotowanych pod moim kierunkiem imprez.  
• Ulubiona potrawa - Tradycyjny kotlet schabowy z zasmażaną kapustą. 
• Czy lubi Pani eksperymentować w kuchni, czy trzyma się Pani ściśle przepisów kulinarnych? - W zależności od rodzaju dania i okazji. Lubię dodawać własne pomysły do potraw już znanych. Podany przeze mnie poniżej przepis jest odtworzony z opisu potrawy, którą zachwalała koleżanka, będąca na wczasach w górach.  

Kotlet “Pawie oczko” 

Składniki na 10 sztuk 

Karkówka b/k 1,3 kg 

Filet z kurczaka 0,3 kg 

Boczek wędzony w plastrach 0,2 kg 

Morela suszona 10 sztuk 

Śliwka suszona 10 sztuk 

Szpinak mrożony 0, 45 kg (1 opakowanie) 

Bułka czerstwa 1 sztuka (namoczona) 

Sól, pieprz, papryka słodka mielona 

Filet z kurczaka na paski około 120 g 

Filet 0,3 kg zemleć dwa razy z namoczoną i wyciśniętą bułką, dodać rozdrobniony, odciśnięty szpinak, doprawić solą i pieprzem, uformować porcję około 60 g. Filet pokroić na paski długości około 2 cm i szerokości 0,5 cm, śliwki kroimy na połowę. Karkówkę kroimy na kotlety około 120 g, rozbijamy cienko, kładziemy plastry boczku, na boczku farsz ze szpinakiem, na farszu układamy na przemian połówki śliwek i filet (2 sztuki pasków do kotleta), zwijamy to w roladkę. Roladki posypujemy solą i pieprzem i papryką słodką mieloną. Kotlety wkładamy do rękawa do pieczenia, zawiązujemy i wkładamy na blachę, do której wlewamy 1 szklankę wody. Pieczemy w temperaturze 190 stopni C około 50 minut. 

Propozycja Aleksandry Popiołek na  tłusty  czwartek

Pączki domowe

Do wykonania  pączków potrzebujemy:  stolnicę z wałkiem, mąkę do podsypywania ciasta; szklankę do wykrawania pączków, szeroki garnek; cedzak do łowienia pączków, ręczniki papierowe do wykładania  pączków po usmażeniu.

Składniki:

10 dag drożdży

1,5 kg mąki

15 żółtek

9 łyżek cukru

3 szklanki mleka

szczypta soli

1 łyżki wódki (dodaje się, żeby pączki nie nasiąkały  tłuszczem)

Około 250 gram dżemu  wiśniowego lub śliwkowego

2 kostki smalcu

1 kostka margaryny

1 litr oleju

Sposób przygotowania:

Drożdże rozkruszamy, dodajemy 2 małe łyżeczki cukru, 2-3 łyżki mąki, letnie mleko – wszystko mieszamy do uzyskania konsystencji gęstej śmietany, przykrywamy i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Do rozczynu dodajemy przesianą mąkę, roztrzepane żółtka z cukrem oraz 0,5 kostki margaryny rozpuszczonej w pozostałej ilości  podgrzanego mleka. Dodajemy łyżkę wódki i wyrabiamy tak długo, aż ciasto nie będzie się kleiło do rąk. Wyrobione ciasto przykrywamy i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

Następnie wykładamy ciasto na stolnicę i delikatnie rozwałkujemy na grubość ok. 2 cm i wykrawamy kółka szklanką. Na każde kółko kładziemy 1 łyżeczkę dżemu, formujemy pączki, zlepiając dokładnie ciasto. Pozostawiamy na stolnicy obsypanej mąką do wyrośnięcia.

Jak pączki wyrosną, wlewamy do garnka olej, łączymy ze smalcem. Pączki smażymy z obu stron na rozgrzanym tłuszczu. Jak się zrumienią, wyciągamy łyżką cedzakową i kładziemy na papierowy ręcznik. Po wystygnięciu obsypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!